Twórcy ludowi - Aleksandra i Krzysztof Zawaccy
Kategoria: Twórcy ludowi
Dodane przez:
Szymon Bełkowski
Pani Ola ma fachowe przygotowanie do prowadzenia gospodarstwa skończyła bowiem technikum rolnicze. Fach ma więc bardzo przyziemny, ale głowę w chmurach. Jak sama o sobie opowiada w szkole podczas mniej interesujących lekcji lubiła wydzierać kwiatki z papieru. Cóż, talent dawał znać o sobie w różnych sytuacjach.
Zawsze lubiła robótki ręczne. Może odziedziczyła zdolności po mamie, która potrafi pięknie dziergać na drutach, szyć, haftować. Pani Ola lubi też dekorować dom i jego otoczenie w sposób dość niekonwencjonalny.
Pani Ola potrafi również rzeźbić, choć to domena jej męża- Pana Krzysztofa. Początki jego twórczości zaczęły się jakieś piętnaście lat temu, kiedy to wyrzeźbił pierwszą rzeźbę dla swojej żony. Pani Ola towarzyszy mężowi w twórczości, ale zajęła się układaniem bukietów z suchych kwiatów, robieniem kwiatów z bibuły.
Pierwsza wystawa w Zarzeczewie, podczas czerwcowych Dni Otwartych Drzwi przyniosła sukces. Ludziom podobały się prace państwa Zawadzkich. Chętnie je kupowali. Lepszej zachęty nie potrzeba, rozwinęli swoją twórczość, a zaproszenia na kiermasze, targi, jarmarki, przeglądy sztuki ludowej, wystawy zaczęły płynąć z całej Polski. Współpracują z muzeami, szkołami. W szkole w Chodczu prowadzą z młodzieżą zajęcia w ramach programu „ Szkoła Marzeń”.
Pani Ola nie strzeże tajemnicy rękodzieła, chętnie uczy innych. Wcale nie jest prosto naśladować mistrzynię, z Jej rąk wychodzą jak żywe słoneczniki, chabry, rumianki, róże, kwiaty, które zdobią nasze pola i ogródki. Nie tylko bibułowe kwiaty powstają w Wichrowicach, ale również efektowne pająki.
Uczestnictwo we wszelkich wystawach jest dla nich wielką przyjemnością, gdyż bardzo lubią spotykać się z ludźmi. Swoje wyjazdy umiejętnie godzą z pracą na roli. Pan Krzysztof zaangażował się w tworzenie grupy producentów pomidorów. Teraz wszyscy jej członkowie mają korzyści z przynależności do grupy. Ma jeszcze wiele pomysłów na to, by życie na wsi uczynić atrakcyjniejszym, a zrobić może wiele, wszak jest radnym.
Państwo Zawaccy kierują się w życiu zasadą, że tyle po nas zostanie, co przekażemy innym i chętnie uczą innych tego, co potrafią.